Czy rozwód można przewidzieć?

2 minut czytania
29.01.2022

Każdy, kto ma w sobie choć trochę z romantycznej duszy, zgodzi się ze mną, że wstępując w związek małżeński żywimy wielkie nadzieje – oto spotkaliśmy na swojej drodze osobę, z którą chcemy spędzić resztę życia i mieć własne „żyli długo i szczęśliwie”. W przeciwnym razie, po co mielibyśmy zadawać sobie tyle trudu? Mimo to, pewien odsetek niegdyś kochających się ponad życie osób po kilku – kilkunastu latach spotyka się na sali sądowej zaciekle walcząc o każdy widelec we wspólnym majątku czy dyskredytując drugą stronę w sposób, który świadczy o tym, że darzą ją zerowym szacunkiem. Co zatem zaszło na przestrzeni tego czasu, że dobra początkowo relacja uległa tak drastycznej zmianie?Geneza rozwodów jest przedmiotem wielu badań socjologicznych, które próbują nam przybliżyć ich uniwersalne przyczyny tego zjawiska. Statystycznie na tej podstawie można.

Wiek w momencie zawarcia związku małżeńskiego.

Wskazuje się, że im starsi są małżonkowie, tym małżeństwo jest bardziej stabilne. Mają na to wpływ czynniki takie, jak dojrzałość partnerów (w tym dojrzałość do spełniania się w roli małżonka), podatność na zmiany na późnym etapie dorastania (18-21 lat), możliwości finansowe, co wprost przekłada się na jakość stosunków małżeńskich i odczuwaną z nich satysfakcję.  

Wykształcenie.

Staranne i wysokie wykształcenie zwiększa potencjał na rynku pracy i stwarza warunki do znalezienia dobrze płatnego stanowiska, co przyczynia się do ogólnego wzrostu zadowolenia z życia. Jednakże, wiąże się to również z większą finansową niezależnością i takim osobom jest łatwiej podjąć decyzję o ewentualnym rozstaniu, ponieważ mają wystarczające środki do tego, by się usamodzielnić.

Praca zarobkowa kobiet.

Z jednej strony sytuacja finansowa rodziny poprawia się z uwagi na zwiększone dochody do domowego budżetu, pozytywnie wpływając na jakość życia małżeńskiego i w efekcie umacniając związek. Jednocześnie stwarza to konieczność redefinicji modelu rodziny i partnerskiego podziału obowiązków, co może stanowić zarzewie konfliktów.

Liberalizacja procesu rozwodowego.

W uproszczeniu można tu mówić o trzech najważniejszych zmianach w prawie dotyczącym rozwodów, jako pierwszy krok legalizacja rozwodów (w Polsce od 1946 r.), możliwość orzekania o rozwodzie na podstawie obopólnej zgody (bez orzekania o winie), „jednostronny” rozwód (brak koniecznej zgody drugiego małżonka, z pewnymi wyjątkami).

Społeczna akceptacja rozwodów.

Zmiany społeczno-kulturowe, w tym postępująca laicyzacja społeczeństwa, spowodowały, że rozwód nie wiąże się już z rodzinną i towarzyską stygmatyzacją i jest zjawiskiem upowszechnionym i akceptowanym. Jakość małżeństwa jest ceniona wyżej niż jego trwałość.

Powyższe okoliczności (poza wiekiem małżonków) stanowią pewną podstawę kulturowo-środowiskową, która upraszcza nam podjęcie decyzji o rozwodzie zarówno ze strony praktycznej (zabezpieczenie finansowe i upraszczanie procedur), jak i obciążenia psychicznego (powszechna akceptacja rozwodów).

W dalszym ciągu statystyki nie odpowiadają jednak na pytanie o to, co składa się na nasze codziennie działania, które mogą destrukcyjnie lub konstruktywnie działać na nasz związek. Są to oczywiście kwestie indywidulane, choć trendy niestety jasno przekładają się na życie każdego z nas. 

Bibliografia: Divorce in Europe. New Insights in Trends, Causes and Consequences of Relation Break-Ups, European Studies of Population, Dmitri Mortelmans (Editor), 2020